Ciasteczka francuskie z masą kubusiową
(ok.24 sztuk)
Składniki:
- 1 opakowanie ciasta francuskiego ( polecam to z biedronki, bo nie dość, że tanie to jeszcze smaczne)
- 1 jajko (do posmarowania ciasteczek)
- 1 mały sok "kubuś" (u mnie brzoskwinia-marchew-jabłko)
- cynamon (opcjonalnie, bo ja często nie mogę się powstrzymać przed dosypywaniem go dosłownie wszędzie)
- 1 budyń waniliowy
- trochę cukru do ewentualnego dosmakowania
1.Wlewamy kubusia do rondelka ( odlewamy ćwierć szklanki) i gotujemy. Do reszty wsypujemy budyń i mieszamy, żeby oczywiście grudek nie narobić :) Kiedy kubuś się zacznie gotować, dolewamy rozrobiony budyń i mieszamy, aż masa stężeje. Możemy w trakcie gotowania oczywiście masę dosłodzić lub tj. ja dosypać cynamonu. Zostawiamy masę do wystudzenia i stężenia i zajmujemy się ciastem:)
2.Ciasto francuskie kroimy w kwadraty i nakładamy na nie trochę kubusiowej masy a następnie sklejamy ciasto jak pierogi.( oczywiście można je złożyć dowolnie tylko tak aby masa się nie wylała z ciastek:) )
3.Ciastka smarujemy rozmąconym jajkiem i wkładamy do rozgrzanego do 200 stopni piekarnika na ok.15 minut. Gotowe ciastka można posypać cukrem pudrem (którego ja oczywiście nie miałam) lub ozdobić wedle uznania.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz