Co jednak bardzo mnie cieszy, mój błąd wynika nie z przepisu (i mówię od razu na smak to nie miało najmniejszego wpływu) a z mojej nieodpartej chęci eksperymentowania, a jak wiadomo, człowiek na błędach się zwykł uczyć:)
Tak więc przepis wam podaję prosto z książki drOetkera :
Ciasto pomarańczowe w paski
(no i właśnie paski mi pouciekały...)
Składniki:
Na jasne ciasto:
- 150g mąki
- 3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 150g cukru
- 1 torebka cukru wanilinowego
- 125g masła lub margaryny
- 2 jajka
- 75g posiekanych migdałów
Dodatkowo:
- 1 łyżka przesianego kakao
- skórka pomarańczowa (ile kto lubi)
- 1-2 łyżki soku pomarańczowego
- 40g groszku czekoladowego lub posiekanej czekolady (i tu się zatrzymam, gdyż mniemam, że dałam jej za dużo i przez to ciemne ciasto było cięższe i białe ze pozakrywało przy pieczeniu tu i ówdzie)
Na polewę:
- 3 łyżki marmolady pomarańczowej
- 1 łyżka soku pomarańczowego
- skórka pomarańczowa
Sposób przygotowania:
- W misce dokładnie wymieszać mąkę z proszkiem do pieczenia. Dodać cukry, masło, oraz jajka i miksować 2 min na najwyższych obrotach, aż powstanie gładkie ciasto. Wymieszać ja z migdałami.
- Podzielić ciasto na pół, do jednego dodać kakao, troszkę soku pomarańczowego i czekoladę, a do jasnego resztę soku i skórkę pomarańczową.
- Do wyłożonej papierem tortownicy układać na przemian łyżką ciasto jasne i ciemne (tak żeby utworzyć ukośne paski).
- Formę ułożyć na ruszcie w 1/3 wys. piekarnika (od dołu, i tak tego też nie doczytałam i może to też miało wpływ na wygląd ciasta, dlatego wam to piszę:))i piec w temp.160-180stC ok.25min.
- Ostudzić ciasto, i przygotować polewę: zmieszać jej składniki i zagotować, ostudzić i polać nią ciasto. Smacznego!
kolor ładny ma i świetne połączenie czekolada i pomarańcza kojarzy mi się ze świętami
OdpowiedzUsuń