piątek, 29 lipca 2011

Porzeczkowe clafoutis

Jako jedna z nielicznych w mojej rodzinie bardzo lubię porzeczki, i wcale nie przeszkadza mi to, że są kwaśne. To co dla reszty mojej rodzinki jest wadą porzeczek dla mnie jest zaletą. Postanowiłam więc zrobić coś, co przekona ich chociaż trochę do tych delicji:) Padło na clafoutis, czyli deser z kuchni francuskiej, który najbardziej lubię w wersji tradycyjnej-z wiśniami, ale muszę przyznać, że ten eksperyment też się udał, bo ciasta już nie ma( i bynajmniej nie zjadłam go sama) :)


Clafoutis porzeczkowe
(8 porcji)
Składniki:
  • 500 g porzeczek( mogą być też wiśnie, maliny lub inne drobne owoce)
  • 4 jajka
  • 100g cukru
  • 250g jogurtu owocowego (u mnie jagodowy)
  • 100g mąki
  • łezki czekoladowe (lub małe cząstki połamanej czekolady)
  • 1-2 łyżki cukru pudru
Sposób przygotowania:
  1. Oddzielić białka od żółtek, żółtka utrzeć z 30g cukru,dodając na zmianę jogurt i mąkę.Ciasto równomiernie rozsmarować w fornie do zapiekanek, wcześniej wyłożonej papierem do pieczenia.
  2. Białka ubić na bardzo sztywno z resztą cukru i rozsmarować na cieście.Na wierzchu ułożyć porzeczki i czekoladę.
  3. Piec ok. 40min w temperaturze 180 stopni. Podawać letnie lub zimne obsypane cukrem pudrem.Smacznego!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz